Archiwum wrzesień 2002


wrz 09 2002 to już jest koniec?
Komentarze: 1

koniec wersji demo :)

od dziś blog ma nowe miejsce.....

troche mi szkoda...

przemyślę to jeszcze... może zmienię zdanie?

deephouse : :
wrz 08 2002 kamikadze wróć !!!
Komentarze: 1

Coś mnie naszło i z nudów zacząłem słuchać starych piosenek Papa Dance. Kiedyś była moda na to na dyskusyjnej i je pościągałem na komputer w Wawie. No i zaczęło sie kombinowanie. Bardzo sie ucieszyłem gdy okazało się, że "Kamikadze Wróć" ma tempo 127,5. ;)))) wow!!!  przeciez to musi się świetnie zgrywać z housem. Na szczęście w samochodzie miałem płyte z housikami z Privilege.;)) Słucham teraz Kamikadze z nową, jakże ciekawszą sekcją rytmiczną. Przydałoby sie troche efektów... np. ten co ma G-Sound w swoim mixerze, a może jakieś małe echo? Jak wrócę do domu to może jeszcze to dopieszczę :))..... i tak jest ciekawy efekt jak na takie warunki :)

Jaka szkoda że "Królowa fal" ma tempo 144........a może ją tak z minimalem? :))

Hahahahahaha.............. "Naj story" ma 128!!!! :))) 

Wszyscy kiwaja tylko z politowaniem głową widząc moje szczęście na twarzy, gdy na chwile pojawiam sie po coś do picia w kuchni.

deephouse : :
wrz 08 2002 niedziela
Komentarze: 3

Wyspałem się. Chyba nawet przesadziłem :)

Po sniadaniu pojechalismy z Moniką do IKEA. Wypatrzyła jakieś stołki w katalogu, które będą pasować do kuchni. Zadziwia mnie to, że mebluje mieszkanie w którym bywa raz na dwa tygodnie. Chyba wszyscy coś wypatrzyli w katalogu bo w sklepie dzikie tłumy. Ciężko było nawet zaparkować. Jak zwykle trzeba przejść przez cały sklep by sie z niego wydostać. Wszędzie pełno ludzi, nie można sie nawet spokojnie porozglądać. Uciekliśmy jak najprędzej w przelocie łapiąc upragnione stołki. Nagrzanym jak patelnia samochodem ledwo żywi wrócilismy do domu. Gdzie ten koniec upałów?? Dobrze, że w lodówce czekało na mnie zimne piwo. Pije je właśnie rozkoszując się każdym łykiem.

Nie chcę wracać do domu.... Jest coraz mniej rzeczy, które mnie tam trzymają... Po co mam wracać... do pustki? do samotności?

deephouse : :
wrz 07 2002 słuchawki
Komentarze: 1

Pojechałem na przegląd instalacji gazowej. Już dawno powinienem to zrobić... Mechanik się załamał jak zobaczył filtr :))

Pomyślałem sobie, że skoro jestem tak niedaleko Media Markt to może zajrzę i poszukam słuchawek. Tu wszyscy w Wawie chodzą spać z kurami a ja potem siedzę wieczorem i nie mogę sobie swobodnie posłuchać muzyki... Poszedłem na pierwsze piętro oglądać słuchawki komputerowe. Kilkanaście rodzajów.. W założeniu miały byc tanie. Oglądam te tanie i aż mnie trzęsie :) jakieś takie malutkie i tandetne. W wyobraźni słyszę ten dzwięk jak ze starej słuchawki telefonicznej.. powiedziałem sobie trudno i zacząłem oglądac te droższe modele, odruchowo sprawdzając czułość... Po pewnym czasie doszukałem sie nawet takich które miały 105 dB. Myślę sobie... no tu to nawet coś będzie słychać :))) patrzę na cenę 100 zł. Huhu :) zaczynałem od 30 :))) hahahahaha zawsze sie tak kończy. Przyglądam się tym słuchawkom smiejac sie sam do siebie i czym dłużej na nie patrzę tym więcej widzę. Jakaś firma MediaTech...co to cholera jest?? co oni wiedza o słuchawkach??? wbudowany mikrofon??? a po co mi mikrofon skoro i tak mam osobno... Po co mi wogóle słuchawki komputerowe? bo mam je podłączyć do komputera? Odkładam wszystkie spowrotem na półkę i schodzę na parter do działu słuchawek audio. Poszukiwania na nowo. I znów łapie sie na tym, że szukam podświadomie najbardziej czułych, nie zwracając kompletnie uwagi na jakiś tam extra bass lub digital sound hahahahah :)) Ceny troche skoczyły ! .... chwila oprzytomnienia przy wysokim modelu Technicsa. Ale oglądam fajny model Sennheisera... Lubie dzwięk słuchawek tej firmy... Patrzę na czułość.....wow!! 115 dB!! na cene .... jeszcze nie tak tragicznie... i dopiero teraz dostrzegam że na opakowaniu napisane jest ...  Ideal for DJ use...:))) jak tu nie kupić takich słuchawek? same sie proszą :))  Decyzja podjęta!!! Siedzę teraz słuchając Zero7 w nowych słuchawkach rozkoszujac się ciepłym brzmieniem i pełnią dzwięku ciągle poprawiając ustawienia korektora w Winampie.

Dzisiaj cały dzień myślę o ideologii dokładanej różnym rodzajom muzyki. Mam kilku znajomych gejów i zupełnie mi to nie przeszkadza. Nawet sam sobie się dziwię. Przekonałem się, że są to z reguły bardzo wartościowi i wrażliwi ludzie. To jest dla mnie bardziej ważne niż ich skłonności. Nigdy nie zrozumiem jak można nie interesować się kobietami i pozostanie to dla mnie zagadką. Ja kobiety uwielbiam...może nawet za bardzo ;) Pisze to bowiem mój wpis o imprezach mógł kogoś urazić.... Nie to miałem na celu.... chciałem pokazać, że czytajac takie rzeczy czuję się jakiś taki wyobcowany, niemodny... Heteroseksualista - jaki on nudny, jaki typowy, jaki pospolity... co on może wiedzieć... Lepiej niech sobie minimali  albo drumów posłucha.. nawet na Tatu się nie nadaje bo nie jest lesbijką :)

deephouse : :
wrz 07 2002 poranek kojota
Komentarze: 3

Piję właśnie pierwszą kawę i próbuję się obudzić. Przeglądam imprezy i zastanawiam sie czy gdzieś się nie wybrać. W Piekarni jest jakieś... MTV X-CITE NIGHTS STEPHANE MANDRAX [SHAKEDOWN]oraz: Glasse, Mellow, Novika i Adamus vs K:Mill.

za to w Miedzy Nami ...zmysłowy deep house Mr Pete Haywood - Love Bomb! After Party. Brzmi kusząco. jednak klikam w opis lokalu i czytam opinie...

Żeby dobrze się czuć w takim miejscu, nie wystarczy mieć łańcucha na szyi i grubej kasy w portfelu, trzeba też mieć coś w głowie. Świetna muzyka.

i trzeba byc pedalem... szkoda gadac, moda na pedalow trwa! oby skonczyla sie tak szybko jak sie pojawila!!!
wlasnie! wqrza mnie ze ze jest przy wejsciach jakas cholerna selekcja i hetero nie wejdzie!

Coz M.N. funkcjinuje juz dluugi czas, wiec ci ktorzy tam przychodza dluugo to zawsze sie odnajda w tym wlasnie miejscu, a ci ktorzy zaczynaja tam przychodzic ..coz...moga sie rozczarowac lecz nie konecznie.

No i wszystko jasne... nie jestem pedałem, nie przychodzę tam długo.... wygląda na to, że moge sobie odpuścić. Selekcja przy wejściach?? to mnie rozwaliło. Wszyscy mi powtarzają, ze house to muzyka lesbijek i pedałów. To mnie najbardziej denerwuje. A moze ja czegos nie rozumiem....

deephouse : :